Krótki opis

Victoria grała bardzo ofensywnie i przeważnie z wykorzystaniem skrzydeł gdzie potrafili zrobić przewagę,my założyliśmy w szatni że spokojnie będziemy wyczekiwać na swoją szansę i po początkowym naporze gospodarzy zaczęliśmy grać lepiej i stwarzać sobie sytuację co zaowocowało dwoma trafieniami.Najpierw w 13 min fantastyczne podanie Mateusza Zyśka do Janka Szulkowskiego ,który świetnie wyszedł za obrońców i wykończył naszą akcję.W 30 minucie wyprowadziliśmy wzorową kontrę ,Hubert Władyka zagrał piłkę do Janka Szulkowskiego który lobem z 25 metrów strzelił piękną bramkę i wyprowadził nasz zespół na dwubramkowe prowadzenie.Mogliśmy jeszcze podwyższyć prowadzenie po rzucie rożnym gdzie w niezłej sytuacji znalazł się Hubert Władyka ,technicznym strzałem chciał z narożnika pola bramkowego przelobować bramkarza rywali lecz minimalnie przestrzelił.

Początek drugiej połowy napawał optymizmem fajnie zaczęliśmy grać piłką ,a po pięknej akcji Szulkowski,Zyśk,Pietrzak,Hargot ten ostatni powinien podwyższyć na 3:0 lecz nie trafił w piłkę przecinającą pole bramkowe mając przed sobą pustą bramkę. Kontrolowaliśmy ten mecz do 50 minuty lecz później nie mająca nic do stracenia drużyna z Sulejówka zdecydowanie zaatakowała u nas mnożyły się błędy indywidualne czego owocem była bramka kontaktowa dla ekipy gospodarzy.Nieudany przerzut piłki w okolicach naszego pola karnego i napastnik rywali znalazł się w doskonałej sytuacji której nie mógł zmarnować.Dość nerwowo było do samego końca co bardzo zaogniał arbiter meczu który miał sporo niewyjaśnionych decyzji zarówno w jedną jak i w drugą stronę. 

Wynik dobry lecz gra szczególnie w pierwszych 10 i ostatnich 20 minutach pozostawia sporo do życzenia, popełniamy sporo błędów indywidualnych szczególnie gdy zmęczenie daje znać o sobie. Na pewno analizując grę z poprzednich meczy to w tym umieliśmy sobie w końcu stwarzać sporo sytuacji strzeleckich co cieszy bo tego szczególnie brakowało.